Po zakwaterowaniu w hostelu ruszyliśmy na miasto uczcić naszą nową znajomość. Pech chciał, że Hanna i Sarianna pochodzą z Finlandii, mają więc nieco inne poczucie wartości pieniądza i piwo za 25 zł nie stanowi dla nich powodu do zmiany lokalu. Także mając przed soba na stole niemieckiego lagera i a w głowie 5 Lechów Pilsów z poznańskiego "Piwko Naprzeciwko" rozpocząłem próby przełamania pierwszych lodów, jakimi jak mi się wydawało skute sa charaktery Finów.
Uprzedzenie było jak najbardziej mylne, bo dziewczyny okazały się niezwykle rozrywkowe i w czasie tego jeszcze wieczoru miałem okazję kilkukrotnie płakać z śmiechu, co nie zdaża się często po kilku godzinach znajomości. Chęć wspólnego podróżowania została wyrażona z obu stron, także ustaliliśmy, że następnego dnia ruszamy na wyspę Olchon, jedno z najbardziej malowniczych miejsc Bajkału.
hostel - 600 rub
piwo - 250 rub
wodka - 250 rub
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz